
„Wierzymy, że zadowoleni przedsiębiorcy to najlepsza strategia rozwoju gospodarczego” – podkreśliła Emilewicz przy okazji rozpoczęcia przez rząd cyklu spotkań z biznesem w całej Polsce.
„Wierzę, że w kraju bardzo wysoko rozwiniętym, jakim jest Polska, administracja publiczna oraz przedsiębiorcy razem wypracują najlepsze rozwiązania łączące społeczną odpowiedzialność biznesu z dynamicznym rozwojem w najlepszych możliwych warunkach prowadzenia działalności” – dodała minister przedsiębiorczości i technologii.
Zdaniem Emilewicz, Konstytucja dla Biznesu pokazała, że jest wiele przestrzeni do poprawy warunków prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. „Wiele zmian już się dokonało, a obecnie pracujemy nad kolejnymi rozwiązaniami w obszarze prawnego i instytucjonalnego otoczenia biznesu” – zadeklarowała szefowa resortu przedsiębiorczości i technologii.
Według niej, instytucje publiczne odgrywają istotną rolę w rozwijaniu przedsiębiorczości w państwie. Odpowiadają za tworzenie korzystnych warunków prowadzenia działalności. Powinny oferować wsparcie i ułatwienia na każdym etapie prowadzenia biznesu.
„Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii jest szczególnie istotnym elementem tego biznesowego organizmu, dlatego – świadomi naszej roli – dążymy odpowiedzialnie do bliskiej współpracy z przedsiębiorcami w wielowymiarowym procesie kreowania rozwiązań” – stwierdziła Emilewicz.
Działania resortu mają na celu wsparcie przedsiębiorczości, ale także stymulowanie sektora do podejmowania odpowiedzialnych działań na rzecz pracowników. „Naszą wspólną misją jest podnosić efektywność i uzyskiwać stale lepsze wyniki gospodarcze, tak aby owoce tej pracy przekładały się na lepsze warunki zatrudnienia dla polskich pracowników i lepsze warunki dla polskich konsumentów” – dodała minister przedsiębiorczości.
Jej zdaniem, polscy przedsiębiorcy przez lata funkcjonowali w systemie kształtowanym w niekorzystnych warunkach okresu szybkich przemian z początków III RP. Przyjęte wówczas rozwiązania, choć wielokrotnie modyfikowane, przez lata opierały się na fundamencie braku wzajemnego zaufania pomiędzy państwem i przedsiębiorcami, które prowadziło do swoistej rywalizacji. „Konieczna jest zmiana podejścia w relacjach na linii administracja publiczna-przedsiębiorca” – podkreśliła Jadwiga Emilewicz. (PAP)